Tęsknota potęguje samotność rozbudzając demony wyobraźni
Wiecznym nastolatkiem pozostając zyskał także nieskazitelny wygląd. Skóra w naturalnym kolorze, większość śladów dawnego bielactwa zniknęło. Na głowie czupryna czarnych włosów w kolorze oraz piwne oczy nie są tym, co się najpierw zauważa. Ta funkcja została przypisana uśmiechowi, choć nieczęsto pojawiającemu się na tej smętnej twarzyczce. Nosi raczej swobodne ubrania, a jako mundurek woli ubierać jedynie czarną koszulę i ciemne dżinsy, rezygnując z garnituru. Rozmiar buta to czterdzieści dwa, nie obchodzi się z tym po królewsku, biorąc pod uwagę to, że wypada to kiepsko na tle rozmiarów innych mężczyzn w akademii. Pozbyto się również wszelkich blizn, a właściwości skóry nie pozwalają na powstanie nowych mimo usilnych prób zakończonych utratą znacznej ilości posoki. Przedtem były jego znakiem rozpoznawczym, czymś wyróżniającym wraz z mlecznobiałymi plamami w niektórych partiach ciała. Te szczęśliwie nadal zajmują miejsce między innymi na wewnętrznej stronie prawego kolana oraz na obojczyku, pod którym wcale nie mieści się przecudowny sześciopak. Ładny tylko z buźki. W postaci demona skóra na plecach pozostaje rozerwana, wywołując tym samym ogromny ból, a w miejscu łopatek pojawiają się majestatyczne, czarne skrzydła, których koniuszki piór zdobią białe przebarwienia, ślepia przybierają kolor czarny.
Nie tylko nocą rodzą się demony
To miejsce powstało dla zasady. Nic nie powinno zjawić się po tym jakże głębokim cytacie, ale po tym, jak zostałam ochrzaniona za to, iż jego historia nie ma większego sensu, zdecydowałam się na małe... streszczenie. Polecam czytać tylko, jeśli jest to serio koniecznie, w gruncie rzeczy jego historia miała zostać tajemnicą.
Po poznaniu jakże pięknego anioła płci żeńskiej, który wprowadził go w świat własnej rasy, został jednym z nawróconych. Jął zwracać się do Boga coraz częściej, niemalże poświęcając mu swoje życie. W przeddzień urodzin dwudziestych ukochana miała go przemienić, by mogli na zawsze pozostać razem. Jednakże do rodzinnego miasta postanowiła wrócić matka, parę lat temu uznana za tą, która zdradza. Wraz ze swym nowym mężem początkowo unikali pozostałych Carstairsów, gdy matka wreszcie spotkała syna, wyjątkowo idącego bez towarzystwa swojego ojca. Po jakże interesującej rozmowie rozstali się w stanie wojny, a gdy następnego dnia została zamordowana, a policja podejrzewała o zabójstwo jej męża, chłopak potajemnie knuł coś, choć doskonale wiedział, że tym samym zaprzepaści swoją szansę na "anielski" żywot. Niczego nie dokonał, tylko przypadkiem napotkał uniewinnionego z powodu braku dowodów mordercę i ze łzami w oczach zamordował go w toalecie, w ulubionej restauracji matki. Nieszczęściem przebywał tam też jego oddany przyjaciel lub przyjaciółka, albowiem chłopak doskonałej pamięci nie posiada, który przerażony bezlitosnym mordem także dopuścił się morderstwa - niekoniecznie pierwszego -, zabijając niepełnoletniego. Tym sposobem obarczony największym grzechem młody Carstairs został przechwycony przez demony, by tak wyśmienita i zepsuta dusza nie została zmarnowana.
Według opisu wydaje się być przystojny.
OdpowiedzUsuńPatrząc na zdjęcia myślę jak typowa nastolatka: Ruchałabym.
Streszczenia historii nie czytałam. Yu is a good girl.
Nie ważne. Nie wytrzymałam i przeczytałam ><
Usuń