Za darmo dostaje się tylko to, czego nikt inny nie chce. I śmierć. Śmierć też jest za darmo. |
♦Sebastian Montrose♦
♦Wygląda na 17 umysłowo ma 6♦
♦12 marzec początek katorgi reszty cywilizacji♦
♦Szlachetny Demon czyli największe zło tego świata♦
♦Czeluści piekielne z których pochodzi nie są najlepszym domem niestety innego nie ma♦
||Imię||
Sebastian Ramiel Tiril III Ale dla większości po prostu Sebastian lub też Sebcio lub Sebek jeśli chcesz żyć.
||Nazwisko||
Jego nazwisko odziedziczone po rodzicach brzmi Montrose. Poznajesz? Może i dla ciebie lepiej. Jeden z ważniejszych rodów piekielnych.
||Wiek||
Wiek jest istną zagadką. Po szóstej z kolei setce przestał liczyć.
||Data urodzenia||
||Pochodzenie||
Pochodzenie tego szatańskiego pomiotu jest oczywiste. Urodził się w piekle i tam też się wychował.
||Rasa||
Jest on Szlachetnie urodzonym Demonem. Jego matka była w połowie sukkubem a ojciec inkubem więc łączy w sobie krew obojga.
||Partnerka||
Zaraz co takiego? On i miłość? Raczej nie... więcej tego błędu nie popełni...
||Broń||
Czego używa jako broni? Wszystkiego co się nada. Najbardziej lubi broń palną. Zawsze nosi przy sobie pistolet, oraz sztyletnie powiem od kogo go dostał...i jak.
||Wygląd jako demon||
Jego oczy są zazwyczaj czarne co bardzo mu odpowiada, gorzej jest gdy się zdenerwuje. Wtedy przybierają one kolor krwi i jarzą się niebezpiecznie. Jego czarne włosytrochę za długie przysłaniają zawsze jedno z nich. Na głowie ma rogi przypominające wyglądem baranie. Ma długie i ostre kły, dlatego też tak bardzo lubi się uśmiechać aby straszyć ludzi. Z jego pleców wyrasta para kruczo czarnych skrzydeł które z łatwością ukrywa. Rozkłada je tylko w konieczności gdy chce gdzieś lecieć.
||Wygląd jako człowiek||
Zupełnie nie potrafi zrozumieć po co właściwie mu ludzka postać. Jego postać nie zmienia się radykalnie. Kolor jego włosów nie zmienia się, jego oczy nabierają niebieskiej barwy. Znikają skrzydła i rogi a kły maleją. Staje się on najzwyklejszym chłopakiem i właśnie to go najbardziej irytuje. Nie wzbudza strachu, jednakże tak łatwiej poznawać głupiutkie dziewczyny.
||Charakter||
Lepiej nie mówić... Według ludzi których zabił jest okrutny i sadystyczny. Czy to prawda? Może.. Jest przebiegły i inteligentny, a przy tym bardzo zmienny. Czasem zachowuje się jak dziecko, żeby zaraz zmienić się w dojrzałego i szarmanckiego mężczyznę. Potrafi manipulować ludźmi. Gdzieś głęboko w środkunaprawdę bardzo głęboko jest miły i sympatyczny ale skutecznie to zwalcza.
||Historia||
Jego historia nie należy ani do tych tragicznych, ani do tych wyśnionych jak z bajki. Jego historia jest całkiem normalnajak na demona. Jest trzecim synem głowy rodziny Montrose czyli Regenta. Miał trzech starszych braci: Tabrisa, Nitaela i Sofara, oraz siostrę bliźniaczkę Silat. Jako że nie jest pierworodnym synem nie był zmuszany do objęcia władzy po śmierci ojca. Ten obowiązek spoczął na najstarszym Tabrisie. Tak mijały lata aż Sebastian osiągnął pełnoletność i wyruszył na ziemię. Wylądował w Japonii. Kształcił się tam i poznawał zabijał i deprawował ludzi. Tam też poznał Rise. Młoda, piękna blondynka, która zawładnęła jego sercem. Ich romans nie skończył się niestety dobrze. Mieszanka krwi Sebastiana sprawiła, iż nie zapanował on nad sobą i zabił swoją ukochaną. Po tym wszystkim przeniósł się do Londynu i tam został. Gdy wrócił już do piekła został wysłany na przymusowe nauczanie w akademii.
||Zainteresowania||
Co też może interesować kogoś takiego jak on? Otóż może to dziwne ale lubi on czytać. Tam gdzie się wychował nie było zbyt wiele interesujących zajęć więc poświęcał się czytaniu. Gdy trafił do świata ludzi okazało się, iż może pielęgnować swoją miłość do książek i tak też się stało. Poza tym uczył się kiedyś grać na gitarze ale nie skończyło się to dobrze ani dla niego ani dla gitary.
||Pupil||
Pytasz o jego pupila? Może to dziwne ale nawet on ma zwierzęcego przyjaciela. Vigo, bo tak nazywa się owe zwierze jest krukiem. Sebastian znalazł go podczas pobytu na ziemi. Vigo jako pisklę wypadł z gniazda i złamał skrzydła. Wiadome było, iż mały nie przeżyje. W Sebastianie odezwało się coś na kształt współczucia i postanowił zabrać go ze sobą. Podarował mu część swojej mocy dzięki czemu ptak wyzdrowiał, ale na tym się nie skończyło. Vigo nie wygląda na niezwykłego, gdyby nie jego rozmiar. Jest dwa razy większy od przeciętnego kruka, do tego to potworne ptaszysko lubi sobie pogadać. Jest wredny i lubi latać za swoim panem i siadać na jego ramieniu.
||Inne||
• Nie umie gotować. Raz mu się zdarzyło przypalić garnek gdy gotował wodę...
• Lubi czasem wypić
• Dobrze zna Sumire, jest dla niego jak siostra (jego rodzina przygarnęła ją)
• Jest doskonałym kłamcą
• Lubi irytować wszystkich dookoła szczególnie swojekochane siostrzyczki
• Nigdy szczególnie nie przepadał za rodzeństwem
• Jego dokładny wiek to 825 lat
• Leń z niego potwornyczasem nawet morderstwo nie jest atrakcyjne
||Broń||
Czego używa jako broni? Wszystkiego co się nada. Najbardziej lubi broń palną. Zawsze nosi przy sobie pistolet, oraz sztylet
Jego oczy są zazwyczaj czarne co bardzo mu odpowiada, gorzej jest gdy się zdenerwuje. Wtedy przybierają one kolor krwi i jarzą się niebezpiecznie. Jego czarne włosy
||Wygląd jako człowiek||
Zupełnie nie potrafi zrozumieć po co właściwie mu ludzka postać. Jego postać nie zmienia się radykalnie. Kolor jego włosów nie zmienia się, jego oczy nabierają niebieskiej barwy. Znikają skrzydła i rogi a kły maleją. Staje się on najzwyklejszym chłopakiem i właśnie to go najbardziej irytuje. Nie wzbudza strachu, jednakże tak łatwiej poznawać głupiutkie dziewczyny.
||Charakter||
Lepiej nie mówić... Według ludzi których zabił jest okrutny i sadystyczny. Czy to prawda? Może.. Jest przebiegły i inteligentny, a przy tym bardzo zmienny. Czasem zachowuje się jak dziecko, żeby zaraz zmienić się w dojrzałego i szarmanckiego mężczyznę. Potrafi manipulować ludźmi. Gdzieś głęboko w środku
||Historia||
Jego historia nie należy ani do tych tragicznych, ani do tych wyśnionych jak z bajki. Jego historia jest całkiem normalna
||Zainteresowania||
Co też może interesować kogoś takiego jak on? Otóż może to dziwne ale lubi on czytać. Tam gdzie się wychował nie było zbyt wiele interesujących zajęć więc poświęcał się czytaniu. Gdy trafił do świata ludzi okazało się, iż może pielęgnować swoją miłość do książek i tak też się stało. Poza tym uczył się kiedyś grać na gitarze ale nie skończyło się to dobrze ani dla niego ani dla gitary.
||Pupil||
Pytasz o jego pupila? Może to dziwne ale nawet on ma zwierzęcego przyjaciela. Vigo, bo tak nazywa się owe zwierze jest krukiem. Sebastian znalazł go podczas pobytu na ziemi. Vigo jako pisklę wypadł z gniazda i złamał skrzydła. Wiadome było, iż mały nie przeżyje. W Sebastianie odezwało się coś na kształt współczucia i postanowił zabrać go ze sobą. Podarował mu część swojej mocy dzięki czemu ptak wyzdrowiał, ale na tym się nie skończyło. Vigo nie wygląda na niezwykłego, gdyby nie jego rozmiar. Jest dwa razy większy od przeciętnego kruka, do tego to potworne ptaszysko lubi sobie pogadać. Jest wredny i lubi latać za swoim panem i siadać na jego ramieniu.
||Inne||
• Nie umie gotować. Raz mu się zdarzyło przypalić garnek gdy gotował wodę...
• Lubi czasem wypić
• Dobrze zna Sumire, jest dla niego jak siostra (jego rodzina przygarnęła ją)
• Jest doskonałym kłamcą
• Lubi irytować wszystkich dookoła szczególnie swoje
• Nigdy szczególnie nie przepadał za rodzeństwem
• Jego dokładny wiek to 825 lat
• Leń z niego potworny
♣Wciąż chcesz go poznać?♣
To by było na tyle.
KONTAKT:
GG: 10952027
Twoja data urodzin:
25 grudnia
Chętna na wątki i powiązania. Nie gryziemy. Chyba...
KP może ulec zmianom.
Łaaaa! Jaki fajny! Przystojny! Fajny jest! Genialny kucharz! xD Fajny ma charakter.
OdpowiedzUsuńMozę lepiej skończę komentarz zanim ci tu spam z "fajne" zrobię...
Ale wiedz że Sebastian jest zajebisty.
Sebcio! Kochane ty moje! *tuli*
OdpowiedzUsuńAgony- Lu bo Iza będzie zazdrosna...
Kij jej w oko! To takie ładne że nic tylko tulić.
Azazel-*jeb panelem Lu w łeb*
Agony-...?
Azazel- No co? Ktoś musiał...
Yo- I znowu czarna robota jest moja...KP jest łaaaa i *-* ...a przynajmniej tak by powiedział ten blond ciołek. Skomentujmy to normalnie! *kurtyna opada*
Agony- Panu dziękujemy.
Lu tylko ja mogę opadać kurtynę ;-;
UsuńZabierasz Stefanowi pracę ;--;
Idziaj ty ;---;
Iza: *jeb z dzidy w Lucy* Moje.
Usuń*facepalm*
OdpowiedzUsuńSerio...?
Sebastian: Biją się o mnie!
Zamilcz idioto.... Albo ja cię pobije.
Sebastian: Zazdroscisz... *przytula Lucy i Ize* Sebastiana starczy dla wszystkich!
Dobra to Lucy i Iza biorą Sebka a ja zabieram Setsunę! *tuli*
UsuńIza: *z pięści w nos* Puść.
UsuńYu: NIE! SETSUNA JEST MOJA! TYLKO ONA WIERZY ŻE JESTEM GRZECZNE DZIECKO ;-;
Ale byłam pierwsza *pokazuje język* Weź sobie....Andrzeja! XD
UsuńYu: Wolę Setsunę.
UsuńJa też wolę Setsunę.
UsuńCzuję się rozrywana...
OdpowiedzUsuńSumire: Ejj szczerzysz się...
Cii!
Sebastian: *łapie się za nos* Nie puszczę!
Yu: *tuli* Tylko ty mi wierzysz. *płacze* Nawet starsza siostra mi nie wierzy!
UsuńIza: Bo cię kopnę! *kopie między nogi po sekundzie* Ostrzegałam. *wredny uśmiech*
Spokojnie będzie dobrze... *glaszcze po głowie*
UsuńSebastian: *upada na kolana* Ty cholero mała... *kładzie się*
Iza: *wybucha śmiechem*
Usuń...*zawiedziona i załamana idzie pociąć się mydłem w płynie*
UsuńWojtuś: *wali Lene deską w łeb*
UsuńYu: Nie tak ostro! *zaciąga Lene do szafy*
Daaajcie mi się pociąć! ;-; *szarpie się*
UsuńYu: *włazi do szafy* *uśmieszek* *zawiesza na drzwiach napis: Nie przeszkadzać.*
UsuńLucy-...
OdpowiedzUsuńYo-...
Lucyfer- Moje! *tuli*
Lucy-...
Setsuna: Jeszcze mojego ojca tu brakowało...
UsuńSebastian: *nie ogarnia sytuacji*
Maki: ....
Setsuna: ...
Yu: Wujku Lucku? Od kiedy jesteś gejem?
UsuńSebciu w końcu zaszczyciłeś nas swoją obecnością!
OdpowiedzUsuńEzekiel - Zazdroszczę mu...
Zamknij się...jest taki przystojny..
Delilah - Ehm...
Miyako - Yhm...
Ezekiel - No, przystojny...
...
Stefan - Kwa.
Tak Stefan... Po tym stwierdzeniu ciężko jest mi coś dodać...bardzo fajne kp! *załamana chowa się do szafy*
Nie wiem co odpowiedzieć...
UsuńSebastian: ... Czy on...
Chyba tak...
Sebastian: ....
Sumire: ....
Dziękuję za uwagę...
Lucyfer- Nie.
OdpowiedzUsuńLucy- On jest bi.
Lucyfer- Wcale nie!
Agony&Flo- Przystoojny...*-*
Lucy- ...
Agony- No co?
Lucy- Nic.
Flo- Bardzo przystojny...
Lucy&Agony-...dobra już wszystko wiemy...