Music

niedziela, 8 lutego 2015

Gówniarz i staruch. Rozmowa na cmentarzu.

Siedziałam na cmentarzu patrząc się w niebo. Oczywiście uciekłam z lekcji. Musiałam przemyśleć kilka spraw poza tym unikałam spotkania z Azazelem. Nie wiedziałam dlaczego to robiłam ale nie chciałam go teraz spotkać. Szczerze mówiąc nie chciałam spotkać nikogo. Kilka metrów dalej leżał Aku. Tylko jego towarzystwo jeszcze tolerowałam.
Uniosłem powoli głowę wstając z grobu mojej matki. Nie miałem pojęcia, która jest godzina, ani jak długo tu leżałem. Mgła unosząca się nad cmentarzem była na tyle silna, iż nie mogłem nawet dojrzeć grobu Yume, który znajdował się nieopodal. -Sumire...Słyszałem o tobie.-stwierdziłem nagle siadając obok niej. Pojawiłem się tam niczym duch, ale niekoniecznie dobry...
Uniosłam powieki i spojrzałam na chłopaka siedzącego obok mnie. -Słyszałeś o mnie? Czuję się zaszczycona że sam przewodniczący Akira o mnie słyszał. - powiedziałam cicho i westchnęłam. I mój spokój właśnie sobie uciekł...
Muszę znać większość uczniów, skarbie.-wydukałem z kamienną twarzą. Uniosłem głowę w górę jednak zamiast gwiazd znów ujrzałem mgłę...Zawsze ona jest obok mnie. Odkąd pamiętam widziałem tylko mgłę.
-Skarbie? -zapytałam z ironią w głosie i powiodłam wzrokiem za Akirą. Mgła. Super.
-Nie jesteś dla mnie skarbem, ale tak się mówi.-wytłumaczyłem wzruszając ramionami. -Czego szukasz na cmentarzu?
Zaśmiałam się gorzko i wywróciłam oczami. Czego szukałam na cmentarzu? Dobre pytanie. Sama tego nie wiem. - Chyba spokoju...i oświecenia. A ty?
-Pokuty.-szepnąłem wpatrzony tylko w sobie znanym kierunku.
Nie spodziewałam się takich słów od niego. Stwierdziłam, iż mimo swojej ciekawości nie chcę wiedzieć z jakiego powodu szuka pokuty. Nie wiedziałam w sumie jak mam zareagować. -Jesteś pewny że tu ją znajdziesz? - powiedziałam tylko nie odrywając wzroku od nieba.
-Nie wiem...A jesteś pewna, że obcując z martwymi sama nie umierasz?-odpowiedziałem pytaniem na pytanie.
- Ja już umarłam. Nie chciałam żyć a żyje. Nie wiem czy masz rację... - Westchnęłam i przeniosłam na niego wzrok. - Chyba wszyscy umieramy, nieprawdaż?
-Ja jeszcze dycham...A dinozaury widziałem gówniarzu!-burknąłem.
- Jeśli ja jestem gówniarzem to ty jesteś staruchem! - założyłam ręce i nadęłam policzki.
-Może być. -parsknąłem śmiechem wstając i otrzepując spodnie z kurzu.
Zaśmiałam się cicho spoglądając na niego i wyciągnęłam dłoń w jego stronę żądając pomocy.
Spojrzałem na dłoń po czym prychnąłem pod nosem, iż ani mi się śni jej pomagać.
Spojrzałam nad niego spod byka po czym pokazałam mu język i samodzielnie podniosłam się z ziemi. Otrzepałam spodnie z piachu i spojrzałam mu w oczy. - Dzięki...
Zmrużyłem lekko oczy i wkładając ręce w kieszenie spodni ruszyłem tylko sobie znanym kierunku <dop. aut. Czyli do kibla :D> .
Wywróciłam oczami i podeszłam do wilka. - Mam nadzieję że znajdziesz to czego szukasz! - krzyknęłam za nim i zwróciłam się sama do siebie - Nigdy go nie zrozumiem...

5 komentarzy:

  1. Akira jest....inteligentny...TO STRASZNE! *zakłada chełm* chowajmy się do bunkru!
    Delilah - Irytujący dziadyga...te dinozaury mogły go zjeść...
    Miyako -....*posłusznie schowała się w bunkrze*
    Ezekiel -....od teraz nie wypowiada wypowiadam się dopóki ona mnie nie stworzy.
    Ej, nie ale serio...inteligentny Akira jest przerażający...a Sumire jak zawsze jest cudowna!
    Miyako&Delilah - *kiwają twierdząco głowami*
    Ezekiel -…
    Bardzo przyjemnie się czytało! Żegnam!
    *kurtyna opada*
    Stefan nie wypowiedziałeś się...
    Stefan - Kwa! *ma koszulkę z napisem "I love Sumire <3"
    A-aha....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Setsuna: Ahha...
      Sumire: *chowa się za Sebkiem*
      Setsuna: Widzisz Sumire wszyscy cie lubią. Możesz być królową na balu maturalnym czy coś...
      Sumire: D-dzięki... też was kocham...chyba..

      Usuń
    2. Lucy: *automatycznie zakłada Azazelowi kaftan* Zjesz go kiedy indziej...

      Usuń
  2. T.T Yume!!!! * płacze* Zaraz zmartwychwstanie i przywali ci zniczem! * śmiech* ( Do Akiry) XDDDD Nie no serio notka spoczko :) Chociaż coraz bardziej zastanawiam się nad jedna sprawą... Ale to już innym razem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Inteligentny Akira...
    Agony: *wyskakuje z okna*
    Flo: *ona z nią*
    Azazel: *on też....*
    Lucy: AZEL DURNIU MASZ JEDNO SKRZYDŁO!!
    Azazel: *taki huk, a Flo i Agony fruwają sobie nad nim* Nic mi nie jest!
    Lucy: Boże daj mi cierpliwości...Nota suuper...Jak ja kocham Sumcię <3
    Azazel: *połamany* Ty też...ja pierdolę...
    Lucy: Tak, tak...wiemy masz co raz więcej konkurencji...
    Mayu: Ja ci nie pomogę ich wybić...nie tym razem.
    Ehehe...to "do kibla" jest takie dwuznaczne...

    OdpowiedzUsuń