Azazel Baalberith Mefistofeles IV/ Ale mów mu Azel jeśli ci poruszanie się miłe/ Ewentualnie Żelek ale wtedy skryj się tak by cię nie znalazł rychło/ Key/ Wyższa matematyka się kłania, ale wygląda na 17/ 22 IX/ Piekło/ Szlachetny Demon/Wolny/Hetero/ Wszystko co ostre i potrafi więcej niż tylko skaleczyć/
Ten tu, o to demon zwany Żelkiem Azazelem, miał pecha rodząc się jako najmłodszy syn ojca swego Morfina Key'a VII więc, życie ostem usłane prowadzi jako popychadło swego wkrótce martwego kochanego brata Inanisa. Nerwów i krwi mu już do żywota nie starcza, więc omijaj istoto głupia, jeśli skrzydeł tracić nie chcesz.
Za dnia uśmiechem wita swe ofiary...
...by w nocy pokazać swe oblicze.
Istny demon-zagadka. Nigdy nie wiadomo co mu chodzi po głowie. Zachowuje się trochę jak typowy "jestem najlepszy i nic mi nie zrobicie", a to tylko dlatego, że przez kontakty Inanisa z Lucyferem ma mniej przesrane gdy coś przeskrobie niż inni. Potrafi obrazić/narobić sobie wrogów w ciągu dosłownie chwili. Wydaje się być egoistycznym, cynicznym dupkiem, którego obchodzi jedynie czubek własnego nosa. Wpieprza się w nie swoje sprawy i uprzykrza życie każdemu kogo uzna za swojego kozła ofiarnego, więc aniołki się strzeżcie, gdyż ten psychol ma wiele tortur w zanadrzu. Jako "wykwalifikowany" morderca wie jak manipulować tak by coś osiągnąć. Nie przejmuje się w ogóle uczuciami innych no chyba, że chodzi o nią...zdradziłabym o kogo chodzi, ale że sama się go czasem boję nie zdradzę tej słodkiej tajemnicy. Miewa dni gdy jest miły, a nawet sympatyczny...ale wtedy zachowuje się jak kilkuletni bachor, co objawia się np. skakaniem z radości.
Nie oceniaj książki po okładce...
Jako iż nikt się nim specjalnie nie przejmował, dziecko od lat najmłodszych lata to tu to tam i poznaje ludzi. Kiedyś lubił podróżować, ale gdy zwiedził już każdy zakątek na Ziemi stwierdził iż to nudne.
Wbrew wszelkim pozorom...to coś ma duszę artysty. Odkąd tylko wymyślono takie sprytne urządzenie jakim jest aparat, lata wszędzie i robi 10 zdjęć na sekundę gdy nikt nie patrzy. Po za tym nawet lubi swoją pracę "mordercy na zlecenie" gdyż poznawanie nowych rzeczy (czyt. nowych rodzai tortur) i testowaniem ich na niczego nie spodziewających się ludziach. Co tam jeszcze...? A! Od czasu do czasu lubi spalić swoją kuchnię lub wysadzić sąsiada robiąc zwykłą jajecznicę...
...bo możesz się bardzo pomylić.
Jak już wspominałam, miał pecha. Nie dość, że najmłodszy to jeszcze nie planowany. Pewnego razu Morfin topiąc smutki w alkoholu zapomniał się i zabawił z równie niczego nieświadomą demonicą. Skończyło się na tym, że dziewięć miesięcy później pod próg drzwi pozostawiono go na łaskę ojca. Czy ją otrzymał? Cóż, nie. Niechciany syn tylko skomplikował i tak już skomplikowane małżeństwo Morfina i Ceres. Ta więc odeszła pozostawiając męża i czwórkę swych potomków. Można się domyśleć, że Azazel raczej nie miał prawa żyć. Dlaczego więc jest z wami? Z litości. Tak, ulitował się nad nim najstarszy z braci-Xing-który wówczas był już głową rodziny Key.
Tak więc dorastało dziecko przy swym ukochanym bracie, który nie dość, że darował mu życie to się nim jeszcze zajął. Obaj przywiązali się do siebie, a Xing stał się jedyną osobą z którą młody się liczył...
I właśnie ta osoba pewnego razu po prostu zniknęła, jednocześnie tracąc cały szacunek Azazela, gdyż swojego następce gorzej wybrać nie mógł. A wybrał? Inanisa...
Od czasu śmierci Xing'a odłączył się od rodziny wbrew woli jego siostry Mayu, czy kuzynostwa, które zdążyło już zaakceptować . Włóczy się po ziemi już kolejne tysiąclecie, nie zwracając na siebie zbytniej uwagi i żyjąc prawie jak cień...
Do czasu. Teraz Inanisowi przypomniało się, że braciszek jeszcze APZ nie skończył...po co dać mu spokój?! Lepiej kopnąć w tyłek i wrzucić siłą za mury szkoły!
- Mimo, iż on i Mayu są od dwóch różnych matek, to są nazywani bliźniakami gdyż urodzili się tego samego dnia równo 958 lat temu...
- Nigdy nie dogadywał się z Inanisem i Vaną, z kolei z Mayu i Xingiem zawsze miał dobry kontakt.
- Dzieli pokój z Akirą...
- Lubi Sumire...ale tylko lubi!
- Agony zdążył poznać pół wieku temu. Równo pół wieku temu zdąrzył też znienawidzić...
- Szybko zmienia partnerki.
- Jest chamski dla wszystkiego co żyje.
- Ma gdzieś Akirę i się z tym nie kryje, nie oficjalnie nazywa go swoim kolegą.
- Lubi sobie pooglądać anime...ecchi....hentai...co za różnica?!
- Zwierzęta go nie lubią...
- Nienawidzą wręcz...
- Znał Waszyngtona osobiście...i to od niego zaraził się masochizmem, z tym, że Azazelek nigdy nie wychodzi cało z opresji.
- Jego budzikiem jest...jego siostra.
- Umie świetnie kłamać. Jeżeli go dobrze znasz to rozróżnisz prawdę od kłamstwa.
- Flirciarz z wyboru.
- Pomocnik woźnego z przymusu Lucyfera ilekroć Gabriel się sra, że jakiemuś aniołowi "przypadkiem" spadła cegła/doniczka na łeb.
- Lucy-gdy szukałam dla niego imienia, miałam już gotowy charakter i historię. Wybrałam pierwsze, lepsze imię. Dopiero potem chcąc sprawdzić co oznacza zorientowałam się, że pasuje idealnie...
Kontakt
GG-31355459
GG-31355459
Twoja data urodzin
22 wrzesień <3
22 wrzesień <3
Chętna na wątki i powiązania ! xD
KP może ulec zmianom...
KP może ulec zmianom...