♥ Hikari NoMoto ♥ 16 lat ♥ 22 czerwca ♥ Heteroseksualna ♥ Niebo♥ Baldora ♥
♥ Imię ♥
Niby proste i łatwe do zapamiętania, ale czy ...trafne? Hkari...światło, którego mój mrok nie pozwolił wyjść na powierzchnię.
♥ Nazwisko ♥
No Moto...jeśli sprawdzisz w kartotekach policyjnych na pewno dużo się o mnie dowiesz.
♥ Wiek ♥
16 lat
♥ Data Urodzenia ♥
♥ Wiek ♥
16 lat
♥ Data Urodzenia ♥
22 sierpnia oto data mojego przyjścia na świat i jednocześnie jego zakończenia.
♥ Pochodzenie ♥
♥ Pochodzenie ♥
Zanim trafiłam do nieba, przebywałam w Baldorze. Jest to kraina na środku oceanu spokojnego. Niewiele osób o niej wie, ale jak już wiedzą to wolą się nie zapuszczać, bo podobno mieszkają na niej wszystkie magiczne i mitologiczne istoty łącznie ze mną, ale ja żadnej do tego czasu nie spotkałam.
♥ Rasa ♥
♥ Rasa ♥
Anioł wybrany. Dziwne, nie? Człowiek o takiej przeszłości i pff...staje się aniołkiem.
♥ Partner ♥
♥ Partner ♥
Chwilowy brak...ale mam nadzieję, że wkrótce znajdę miłość mego życia.
♥ Broń ♥
♥ Broń ♥
Jak na razie posługuje się wieloma rzeczami. Ale bronią, którą noszę przy sobie to katana wykonana z kryształu księżycowego i kilka sztylecików wykonanych również z tego samego materiału. Rękojeść katany jest czarna i spowita krwią demonów. Przy rękojeści znajduje się niewielki klucz zawieszony na złotym łańcuchu i kilka piór kruka również przywieszonych do tego samego łańcucha. Jeszcze nigdy nie zdarzyło się, żeby katana pękła od wykonania jakiegoś ciosu, więc myślę, że nic jej nie przebije. Sztylety są małą kopią katany, ale różnią się od niej łańcuchami i rzeczami do nich przyczepionymi.
Myślę, że nie wyróżniam się z pośród uczniów.
Charakteryzują mnie rzadko spotykane u aniołów długie, kruczoczarne włosy sięgające do kostek. Jak każdy szanujący się anioł posiadam niebieskie oczy, tylko w moim przypadku jedno z nich ma barwę krwistego szkarłatu i muszę go zasłaniać bo oznacza ono piekło. Jestem szczupłą osobą, ale pomimo tego matka natura obdarzyła mnie dość sporymi kobiecymi kształtami. Skrzydła, są moją wielką ozdobą i chlubą. Są duże, pierzaste i krystaliczno białe. Jednak w pewnych miejscach widać zeschniętą krew. Tyle w tym temacie. Moje ciało nie posiada żadnych znamion, pieprzyków i siniaków. Tylko w pewnych miejscach posiadam tatuaże. Jeden z nich znajduje się na plecach i przedstawia on duże, złożone skrzydła, drugi na ręce i przedstawia on napis " Oczy są zwierciadłem duszy ", ostatni z nich znajduje się na kostce i przedstawia on napis " Znasz moje imię nie moją historię ". Zazwyczaj ubieram się w biało-czarne rzeczy, ale tutaj w Akademii obowiązuje mundurek więc będę musiała go nosić bo nie chce podłożyć się Gabrielowi.
♥ Wygląd jako człowiek ♥
Ponieważ, w czasie edukacji mamy w szkole schodzić do ludzi, nasze skrzydła zanikają przez co nikt nie może latać. Na ten czas moje włosy staja się nieco krótsze i sięgają do mojej pupy. Oczy nadal zatrzymują swój kolor, ale moja mleczna karnacja zamienia się na trupią cerę. Usta są bardziej różowe tak samo jak paznokcie. Strój... No wygląda dość normalnie. Zazwyczaj jest to czerwona bluzka w czarno-białe misie pandy, do tego dochodzą krótkie czarne shorty i różowe buciki na szpilkach.
Charakteryzują mnie rzadko spotykane u aniołów długie, kruczoczarne włosy sięgające do kostek. Jak każdy szanujący się anioł posiadam niebieskie oczy, tylko w moim przypadku jedno z nich ma barwę krwistego szkarłatu i muszę go zasłaniać bo oznacza ono piekło. Jestem szczupłą osobą, ale pomimo tego matka natura obdarzyła mnie dość sporymi kobiecymi kształtami. Skrzydła, są moją wielką ozdobą i chlubą. Są duże, pierzaste i krystaliczno białe. Jednak w pewnych miejscach widać zeschniętą krew. Tyle w tym temacie. Moje ciało nie posiada żadnych znamion, pieprzyków i siniaków. Tylko w pewnych miejscach posiadam tatuaże. Jeden z nich znajduje się na plecach i przedstawia on duże, złożone skrzydła, drugi na ręce i przedstawia on napis " Oczy są zwierciadłem duszy ", ostatni z nich znajduje się na kostce i przedstawia on napis " Znasz moje imię nie moją historię ". Zazwyczaj ubieram się w biało-czarne rzeczy, ale tutaj w Akademii obowiązuje mundurek więc będę musiała go nosić bo nie chce podłożyć się Gabrielowi.
♥ Wygląd jako człowiek ♥
Ponieważ, w czasie edukacji mamy w szkole schodzić do ludzi, nasze skrzydła zanikają przez co nikt nie może latać. Na ten czas moje włosy staja się nieco krótsze i sięgają do mojej pupy. Oczy nadal zatrzymują swój kolor, ale moja mleczna karnacja zamienia się na trupią cerę. Usta są bardziej różowe tak samo jak paznokcie. Strój... No wygląda dość normalnie. Zazwyczaj jest to czerwona bluzka w czarno-białe misie pandy, do tego dochodzą krótkie czarne shorty i różowe buciki na szpilkach.
♥ Charakter ♥
Jestem osobą, która dopiero teraz poznaje prawdziwe szczęście. Uczę się jak być miłą i przyjacielską, ale jednak wciąż tworzę pewne bariery. Wolę przemilczeć pewne sprawy niż je rozpamiętywać. Gdy ktoś mi podpadnie trudno będzie mnie do niego przekonać. Potrafię dobrze odpysknąć i walczyć, ale to nie pomija faktu, że jestem bardzo tolerancyjna w stosunku do obu płci lub stanu pochodzenia czy rasy. Ogólnie rzecz mówiąc uwaga nie zaczynaj bo gryzę, ale kiedy przekonasz mnie do siebie ujrzysz coś więcej niż tylko moją maską obojętności i pogardliwym uśmiechem.
♥ Historia ♥
Kiedy byłam mała rodzice porzucili mnie na pastwę losu. Znalazła mnie żona pewnego mafiozy i przygarnęła jak własne dziecko. Opiekowała się mną przez zaledwie rok, bo męczona rakiem kości w ostatnim stadium nie wytrzymała i strzeliła sobie w tył głowy. Kiedy to się wydarzyło jeden z pomocników mafiozy poprosił go o to by mnie trenować i przygotować na dalsze życie. Uczyłam się pod jego okiem nie wychodząc na światło dzienne. Nigdy nie mogłam opuścić mojego pokoju bo jak on sam twierdził zło tego świata mogło pomieszać mi w główce. Słuchałam się go i starałam się być posłuszna, ale czasami miałam ochotę mu przywalić i powiedzieć, że nigdy nie chciałam takiego życia. Jednak musiałam się temu oprzeć. Kiedy skończyłam lat 8 zaczął mnie bić o byle pierdółki ,ale z każdym rokiem było coraz gorzej. Gdy skończyłam 15 lat zgwałcił mnie ponieważ nie umiałam na pamięć wszystkich miast i państw na całym globie. Takie sytuacje zdarzały się na co dzień. Przychodził do mnie z jedzeniem, gdy skończyłam je jeść przychodził czas na naukę. Po nauce zawsze mnie odpytywał z ostatniej lekcji, po tym zawsze mnie brał nie ważne czy z prezerwatywą czy bez. Po skończonym akcie zawsze wychodził i zostawiał mnie lezącą na podłodze zbeszczeszczoną do granic możliwości i płaczącą ze swej bezsilności. Potem znowu przychodził, ale z obiadem i kolacją. Następne wychodził i miałam spokój. Kiedy miałam lat 18 spotkałam swojego ojca. Nie spytał mnie jak się czuję,czy coś w tym stylu. On po prostu się na mnie popatrzył i kazał dać na strzelaninę. Gdyby nie to, że umiałam walczyć chyba bym tam padła. I znowu było tak, że musiałam cierpieć, ale już nie płakałam. Mimo iż chciałam, moje łzy wyczerpały się i nie mogła oczyścić się z cierpienia. Później rutynowo zabijałam ludzi bo myślałam, że dzięki temu zdobędę coś co utraciłam, ale najwyraźniej się pomyliłam. Kiedy skojarzyłam niektóre fakty było już za późno na ucieczkę. Policja mnie poszukiwała, wysyłano za mną listy gończe i pokazywano w telewizji. Wyzywali mnie, obczerniali mnie, a i tak nic na to nie mogłam poradzić. W końcu podczas jednej z misji zostałam postrzelona w tył głowy i w okolice serca. Jeszcze przez kilka chwil po tym jak mnie otoczyli potrafiłam się podnieść i uśmiechnąć do nich szczęśliwie szepcząc słowa podziękowania. Umarłam po tym jak wypowiedziałam do policjanta, który mnie przestrzelił słowa szczerego podziękowania i powiedziałam to co miałam wytatułowane na ręce. Po tym film mi się urywa. Potem obudziłam się w domu Gabriela i przyrzekłam, że zawsze i wszędzie będzie mógł na mnie liczyć. Od tego wydarzenia zamieszkałam w Baldorze i czekać na odpowiedni moment by się zemścić.
Jestem osobą, która dopiero teraz poznaje prawdziwe szczęście. Uczę się jak być miłą i przyjacielską, ale jednak wciąż tworzę pewne bariery. Wolę przemilczeć pewne sprawy niż je rozpamiętywać. Gdy ktoś mi podpadnie trudno będzie mnie do niego przekonać. Potrafię dobrze odpysknąć i walczyć, ale to nie pomija faktu, że jestem bardzo tolerancyjna w stosunku do obu płci lub stanu pochodzenia czy rasy. Ogólnie rzecz mówiąc uwaga nie zaczynaj bo gryzę, ale kiedy przekonasz mnie do siebie ujrzysz coś więcej niż tylko moją maską obojętności i pogardliwym uśmiechem.
♥ Historia ♥
Kiedy byłam mała rodzice porzucili mnie na pastwę losu. Znalazła mnie żona pewnego mafiozy i przygarnęła jak własne dziecko. Opiekowała się mną przez zaledwie rok, bo męczona rakiem kości w ostatnim stadium nie wytrzymała i strzeliła sobie w tył głowy. Kiedy to się wydarzyło jeden z pomocników mafiozy poprosił go o to by mnie trenować i przygotować na dalsze życie. Uczyłam się pod jego okiem nie wychodząc na światło dzienne. Nigdy nie mogłam opuścić mojego pokoju bo jak on sam twierdził zło tego świata mogło pomieszać mi w główce. Słuchałam się go i starałam się być posłuszna, ale czasami miałam ochotę mu przywalić i powiedzieć, że nigdy nie chciałam takiego życia. Jednak musiałam się temu oprzeć. Kiedy skończyłam lat 8 zaczął mnie bić o byle pierdółki ,ale z każdym rokiem było coraz gorzej. Gdy skończyłam 15 lat zgwałcił mnie ponieważ nie umiałam na pamięć wszystkich miast i państw na całym globie. Takie sytuacje zdarzały się na co dzień. Przychodził do mnie z jedzeniem, gdy skończyłam je jeść przychodził czas na naukę. Po nauce zawsze mnie odpytywał z ostatniej lekcji, po tym zawsze mnie brał nie ważne czy z prezerwatywą czy bez. Po skończonym akcie zawsze wychodził i zostawiał mnie lezącą na podłodze zbeszczeszczoną do granic możliwości i płaczącą ze swej bezsilności. Potem znowu przychodził, ale z obiadem i kolacją. Następne wychodził i miałam spokój. Kiedy miałam lat 18 spotkałam swojego ojca. Nie spytał mnie jak się czuję,czy coś w tym stylu. On po prostu się na mnie popatrzył i kazał dać na strzelaninę. Gdyby nie to, że umiałam walczyć chyba bym tam padła. I znowu było tak, że musiałam cierpieć, ale już nie płakałam. Mimo iż chciałam, moje łzy wyczerpały się i nie mogła oczyścić się z cierpienia. Później rutynowo zabijałam ludzi bo myślałam, że dzięki temu zdobędę coś co utraciłam, ale najwyraźniej się pomyliłam. Kiedy skojarzyłam niektóre fakty było już za późno na ucieczkę. Policja mnie poszukiwała, wysyłano za mną listy gończe i pokazywano w telewizji. Wyzywali mnie, obczerniali mnie, a i tak nic na to nie mogłam poradzić. W końcu podczas jednej z misji zostałam postrzelona w tył głowy i w okolice serca. Jeszcze przez kilka chwil po tym jak mnie otoczyli potrafiłam się podnieść i uśmiechnąć do nich szczęśliwie szepcząc słowa podziękowania. Umarłam po tym jak wypowiedziałam do policjanta, który mnie przestrzelił słowa szczerego podziękowania i powiedziałam to co miałam wytatułowane na ręce. Po tym film mi się urywa. Potem obudziłam się w domu Gabriela i przyrzekłam, że zawsze i wszędzie będzie mógł na mnie liczyć. Od tego wydarzenia zamieszkałam w Baldorze i czekać na odpowiedni moment by się zemścić.
♥ Zainteresowania ♥
Czytanie i nauka to moje jedyne normalne zainteresowania.
Czytanie i nauka to moje jedyne normalne zainteresowania.
♥ Pupilek
♥ Ciekawostki ♥
Szybko przyswajam sobie wiedzę, więc nie muszę się zbytnio uczyć. Lubię przypatrywać się sytuacji i dopiero wtedy wkroczyć niż robić a dopiero wtedy pomyśleć. Potrafię grać na fortepianie i skrzypcach,a na basie po prostu wymiatam! Umiem śpiewać i tańczyć, ale wolę to ukrywać.
Są nimi dwa kolorowe motyle i czarna pantera. Motyle są kolorystycznie podobne do moich oczu. To znaczy, że jeden z nich jest niebieski-Sora, a drugi czerwony-Jigoku. Jeszcze jest czarna pantera i nazywa się Akuten
Szybko przyswajam sobie wiedzę, więc nie muszę się zbytnio uczyć. Lubię przypatrywać się sytuacji i dopiero wtedy wkroczyć niż robić a dopiero wtedy pomyśleć. Potrafię grać na fortepianie i skrzypcach,a na basie po prostu wymiatam! Umiem śpiewać i tańczyć, ale wolę to ukrywać.
♥ Kontakt
Gmail: martysiafairytail@gmail.com
Gmail: martysiafairytail@gmail.com
♥ Twoja data urodzenia
21 październik
21 październik
Yume ; Wow anioł! Doganiamy demony XDD Jako przewodnicząca witam serdecznie, liczę na wiele notek i tak dalej. Z problemami zwracaj się do mnie < Nie do pana numer 2 demona!> Nie chcemy żadnych nieporozumień więc staraj się nie mieszać w konflikty z tymi tam * macha ręką w kierunku demonów* Nie zwracaj uwagi tylko wie... emmm zapomniałam XDD Witam w akademii ponad ziemią!
OdpowiedzUsuń